Jump to content
opinion

ASIB polish premiere


CakeLikeLG

Featured Posts

CakeLikeLG

I was finally able to see the movie 2123132 months after WW premiere and I wanted to share some thoughts. First of all I was really impressed by how packed the auditorium was. The audience was mostly young women with boyfriends but also some older people. Second of all the music sounded BREATHTAKING. It almost felt like a rock concert and I got chills multiple times. People were giggling during cute scenes and I heard them reaching for tissues in the last 15 minutes of the movie. After credits started rolling people stayed in their seats for a hot minute, no one rushed to exit like they usually do when a movie is bad. An emotional knockout indeed :firega: I don't remeber when was the last time I've seen such strong reactions at cinema. Have any of the polish monsters seen the movie yet? If so share your thoughts here :flutter:

edit: I am going to the cinema again tomorrow. Legend deserves to slay box office even harder 

tenor.gif?itemid=12500122

live each day like Gaga might drop an album
Link to post
Share on other sites

Pierre
10 minutes ago, CakeLikeLG said:

also #JusticeForBeforeICry

:applause:

❝Is not blue, not turquoise, not lapis. It's actually cerulean❞.
Link to post
Share on other sites

evil sheep

me too, i went there with my friend, sadly, the cinema wasn't overcrowded :( hovewer, every single person (ofc including me) cried during the last scene. it was an amazing experience and the soundtrack sounded great.

Spoiler

kurwa, nareszcie, warto było czekać

 

Hush hush, keep it down now, voices carry
Link to post
Share on other sites

CakeLikeLG
Just now, evil sheep said:

me too, i went there with my friend, sadly, the cinema wasn't overcrowded :( hovewer, every single person (ofc including me) cried during the last scene. it was an amazing experience and the soundtrack sounded great.

  Hide contents

kurwa, nareszcie, warto było czekać

 

zależy od miejscowości i godziny. Cinema City w Łodzi było pełne mimo że bilet kosztuje miliony monet. Wiem że drugi raz znów muszę wybrać się na dużą salę, bo dobre nagłośnienie robi swoje

live each day like Gaga might drop an album
Link to post
Share on other sites

CakeLikeLG
15 minutes ago, wojx xoxo said:

Jeszcze nie oglądałem, ale najbardziej czekam na scenę z Why Did You Do That

choreografia, strój, muzyka, kolory w tej scenie to kosmos na wielkim ekranie. Byłem mega dumny  :firega: 

live each day like Gaga might drop an album
Link to post
Share on other sites

PanPikus
Spoiler

Byłem wczoraj sam. Sala nie była nawet w połowie pełna, ale kilka osób było xD Akurat obok mnie i za mną siedziało małżeństwo, na pewno po 40. Tym za mną na pewno muzyka się podobała, bo czułem tupanie i lekkie kopanie po krześle w trakcie chociażby Shallow. Słychać było kilka zszokowanych głosów kiedy Jack zamiarował się powiesić, ale nawet za bardzo się na nich nie skupiłem bo już wtedy zaczęło mnie ściskać w gardle i szklić w oczach. Była też jedna pani, która była sama i dość głośno się śmiała w pewnych momentach, chociażby scenach z Drag Baru, co mi jak najbardziej nie przeszkadzało bo te teksty były srogie xD
Co do samych moich odczuć, film jak najbardziej mi się podobał, ale obawiam się, że nie doceniam pełnego potencjału. A to wszystko przez tą późną premierę, a dokładniej to, że od czasu premiery minęło już hooo hooo hooo czasu, więc sporo spoilerów było nie do uniknięcia, no chyba że całkowicie bym zrezygnował z internetu. Niestety znałem zakończenie, wiedziałem o scenie z Grammy, no i o tym gdzie i kiedy pojawi się jaki utwór, bo znam przecież soundtrack i trackliste na pamięć. Więc nie było dla mnie jakichś niespodzianek czy plot twistów. Nie doszło by do tego, gdyby film miał premierę u nas normalnie, tak jak i na całym świecie.
Ale i tak uważam, że film jest świetny, jak tylko się zaczął japa mi się cieszyła, że zaraz zobaczę Gagę na wielkim ekranie. Było to jednak trochę dziwne oglądać ją w filmie. No ale to dlatego, że śledzę jej życie na co dzień. 
Aktorsko oboje wypadli świetnie, co do ich wspólnej trasy koncertowej zanim Ally stała się sławna liczyłem na to, że ten klip ze zwiastuna, gdzie Gaga gra na tamburynie będzie trochę bardziej pokazany, a niestety był to tylko mały fragment z innym utworem w tle. Szczerze mówiąc to liczyłem, że będzie to scena z Diggin' My Grave, bo genialnie by mi to pasowało, ale niestety, nie doczekałem się mojego ukochanego duetu. Po za tym jedyne rzeczy które mi się nie podobały to lekko dziwnie pocięte sceny. Bywały momenty, że scena została ucięta za wcześnie itd. Ale to już mały szczegół. Ogółem trochę szkoda, że postawili na wersję z powieszeniem się a nie na utonięcie właśnie. Myślę że na tle tekstu Shallow dało by to ciekawszy plot twist. Ale to już takie tam czepianie się o szczegóły.
Film był super i to się liczy. Kiedy już większość wstała z siedzeń i ruszyli do wyjścia, ja jeszcze lekko roztrzęsiony po zakończeniu siedziałem do momentu aż zobaczyłem na ekranie LADY GAGA, wtedy dopiero czułem, że mogę wstać i wyjść. That's it :)
 

 

Na Wojtusia z popielnika, iskiereczka mruga, chodź opowiem Ci bajeczkę, bajka będzie długa...
Link to post
Share on other sites

evil sheep
33 minutes ago, CakeLikeLG said:

zależy od miejscowości i godziny. Cinema City w Łodzi było pełne mimo że bilet kosztuje miliony monet. Wiem że drugi raz znów muszę wybrać się na dużą salę, bo dobre nagłośnienie robi swoje

akurat byłam w kinie wyposażonym w system Dolby Atmos - bardzo polecam, ten system znacznie poprawia jakość dźwięku, więc jeśli chcesz lepiej "przeżyć" ten film, mozesz pojsc do kina z takim systemem (bodajze Cinema City i Helios go mają) ;) 

Hush hush, keep it down now, voices carry
Link to post
Share on other sites

CakeLikeLG
16 minutes ago, PanPikus said:
  Hide contents

Byłem wczoraj sam. Sala nie była nawet w połowie pełna, ale kilka osób było xD Akurat obok mnie i za mną siedziało małżeństwo, na pewno po 40. Tym za mną na pewno muzyka się podobała, bo czułem tupanie i lekkie kopanie po krześle w trakcie chociażby Shallow. Słychać było kilka zszokowanych głosów kiedy Jack zamiarował się powiesić, ale nawet za bardzo się na nich nie skupiłem bo już wtedy zaczęło mnie ściskać w gardle i szklić w oczach. Była też jedna pani, która była sama i dość głośno się śmiała w pewnych momentach, chociażby scenach z Drag Baru, co mi jak najbardziej nie przeszkadzało bo te teksty były srogie xD
Co do samych moich odczuć, film jak najbardziej mi się podobał, ale obawiam się, że nie doceniam pełnego potencjału. A to wszystko przez tą późną premierę, a dokładniej to, że od czasu premiery minęło już hooo hooo hooo czasu, więc sporo spoilerów było nie do uniknięcia, no chyba że całkowicie bym zrezygnował z internetu. Niestety znałem zakończenie, wiedziałem o scenie z Grammy, no i o tym gdzie i kiedy pojawi się jaki utwór, bo znam przecież soundtrack i trackliste na pamięć. Więc nie było dla mnie jakichś niespodzianek czy plot twistów. Nie doszło by do tego, gdyby film miał premierę u nas normalnie, tak jak i na całym świecie.
Ale i tak uważam, że film jest świetny, jak tylko się zaczął japa mi się cieszyła, że zaraz zobaczę Gagę na wielkim ekranie. Było to jednak trochę dziwne oglądać ją w filmie. No ale to dlatego, że śledzę jej życie na co dzień. 
Aktorsko oboje wypadli świetnie, co do ich wspólnej trasy koncertowej zanim Ally stała się sławna liczyłem na to, że ten klip ze zwiastuna, gdzie Gaga gra na tamburynie będzie trochę bardziej pokazany, a niestety był to tylko mały fragment z innym utworem w tle. Szczerze mówiąc to liczyłem, że będzie to scena z Diggin' My Grave, bo genialnie by mi to pasowało, ale niestety, nie doczekałem się mojego ukochanego duetu. Po za tym jedyne rzeczy które mi się nie podobały to lekko dziwnie pocięte sceny. Bywały momenty, że scena została ucięta za wcześnie itd. Ale to już mały szczegół. Ogółem trochę szkoda, że postawili na wersję z powieszeniem się a nie na utonięcie właśnie. Myślę że na tle tekstu Shallow dało by to ciekawszy plot twist. Ale to już takie tam czepianie się o szczegóły.
Film był super i to się liczy. Kiedy już większość wstała z siedzeń i ruszyli do wyjścia, ja jeszcze lekko roztrzęsiony po zakończeniu siedziałem do momentu aż zobaczyłem na ekranie LADY GAGA, wtedy dopiero czułem, że mogę wstać i wyjść. That's it :)
 

 

Spoiler

moją jedyną krytyczną uwagą jest to że mogliby wcisnąć więcej występów w miejsce często dłużących się dialogów. Is That Alright i Look What I Found zasługiwały na pełne występy a Before I Cry zostało kompletnie obrabowane :grr:

 

live each day like Gaga might drop an album
Link to post
Share on other sites

I was in England a month ago and Today too in Warsaw. I was crying.... again.  I must go for the third time 'cause I'm off the deep end 

I Am a Joke
Link to post
Share on other sites

CakeLikeLG
8 minutes ago, PMM said:

I was in England a month ago and Today too in Warsaw. I was crying.... again.  I must go for the third time 'cause I'm off the deep end 

I could watch it 100x times and still have to hold back tears at cinema :messga:

her voice, her face, their chemistry :icega:

 

live each day like Gaga might drop an album
Link to post
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...